wtorek, 22 kwietnia 2014

To na Pawiaku, tj.muzeum zwiazanym z II wojna swiatowa, dokladnie nie wiem bo sie nie interesuje.
Tam wlasnie bylem po te empetrojke. Gosc zlutowal i skleil,ale powiedzial ze to sie znowu zepsuje... No trza kupic nowa :( Tylko nie ma za co,heh. ALe chmurki fajne, nie?



To drzewo jakby trzymalo te chmure, nie?





W miedzyczasie bylem jak mowilem w Muzeum Narodowym, bo dzis wtorek, to na wystawy stale-wstep wolny. Polecam :-) Ja 1,5godz.łazilem i wszystkiego nie obejrzalem :)

To mlodzieniec zadumany w chmurach taki jak ja :)


Najbardziej podobalo  mi sie malarstwo niderlandzkie (tj.Holandia etc.), te zywe barwy i fajne ksztalty, podobnie jak mojej cioci Ali z Ursynowa (co byla u nas na swieta teraz, i co mi powiedziala o darmowym wstepie do Muz.Narodowego).



A to rzeźby i malowidla na drewnie religijne, to mnie mniej interesowalo, ale zadziwiajace bylo jak to duze robili.




No tak to wygladaja zazwyczaj muzea jak tu:


Duze przestrzenie ladnie oswietlone z dewniana skrzypiaca podloga :-)


To strzelilem przed muzeum, kolo Ronda De Gaule'a, tego z palmą.




A te 3 kolo Metra Marymont - petla 705, gdzie sie zwykle przesiadam (Al.Armi Krajowej)
Temat przewodni - jak zwykle - chmury :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz