Dostaje codzien werset z Biblii na fejsie,czasem sa takie ze sie zatrzymuje i zastanawiam. Tak jak np.dzis
(powyzej)
To cos o mnie!
Bo ja kiedys tam zaufalem,moze teraz jestem dalej od religii,ale nadal wierze,i probuje sie kierowac w zyciu tym co wiara wg.mnie mowi...
Dobrem i pogodą ducha:)
I chyba zbieram fascynujace owoce,bo wczesniej czulem ze stoje,zapadam sie, (w nałóg, w depresje) a teraz czuje ze ide,biegne,wzbijam sie góre...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz