Jade na parade instr.detych na Placu Zamkowym co Piotrek zapraszal. Niby sie na niego obrazilem,jak na wszystkich,ale co mam do roboty w domu... Tylko gnusniec i sie dolowac.
Probuje sluchac muzyki przez tel.ale to mi tak bez sensu wszystko wyswietla,milion wykonawcow,nie ma szans sie w tym polapac! Ja nie mam tyle,on wyswietla wg.tagow a nie nazw katalogow,to paranoja. Nic nie moge znalezc.
Stoja obok mnie 2 ladne laski,ale w tym stanie na mnie to nie dziala dobrze.
Juz wlasciwie podjalem decyzje,przed koncertem przycpam Akodin,dosc mam tej pierdolonej depresji. Znow bedzie wszystko troche lepsze,pozytywniejsze,oczywiscie dosc krotko. Na razie wszystko jest ohydne. Ale juz za godzine sie polepszy:) Wlasciwie dzieki temu juz mi troszke lepiej. Niedaleko Intrako wiem gdzie jest calodobowa apteka,idac kiedys od Piotrka wiedzialem ze kiedys sie przyda,haha. Trzezwosc taka jaka jest od 2.5dnia mi zupelnie nie pasuje. Wlasciwie to juz dluzej sie psuje. Troche moze zaprzepaszczam terapie w Osrodku,ale juz nie daje rady. Juz postanowilem i kropka. Mam kase,wiem gdzie,mam co popic,wiec wszystko jest dopiete na ostatni guzik:)
Pewnie podejde do Piotrka po tym koncercie,to sie ucieszy. Po akodinie jest dobry nastruj i ciagnie mnie do rozmow z ludzmi:)
Kurcze narzekalem tak na te empetrojke ze stara,i niewygodna w obsludze,a teraz docenilem jak jest gorzej,hihi. Juz za godzine z hakiem bedzie cudownie:)

O kurde Nowy Swiat itd.dzisiaj zamkniete bo jest ten bieg! A cos Kuba Lenar pisal na fejscie,a to juz dzis. To nie wiem czy na Krakowskie na parade dojade? Ale do apteki dojade:) A potem to jebac wszystko-jakos to bedzie!
Cos mi dziwnie pachnie w 116,jakby marihuana. Akodin-tak,ale innych narkotykow nie chce! Ani alkoholu,absolutnie. W 116 jakies cudzoziemki,glosno gadaja i dziwnie wygladaja,a moze to ja mam fobie?