UWypilem energetyka, takiego w plynie, taki niby tani, ale on chyba lepiej dziala niz te w pastylkach. Tj.na razie tylko z Biedronki pastylki sie nadaja, za 4zl 25tabl., a litr tego co tera wypilem 2.50, na 2razy. Powoli zaczynam sie lepiej czuc. Dodalem sobie do tego 2 hydroxyzyny, na roozluznienie, jakbym mial Mirtor to bym jego wzial, ale zapomnialem.
Jade na Prage do tych stazy, co im mailem wyslalem, mieli dzwonic, sa cisza, to ja mam czas przeciez to to popchne.
Bardzo mocno sie chmurzy, wzialem kurtke mimo ze cieplo. Autobus przyjechal mokry, czyli tam padalo. Chcialem zrobic zdjecie, ale aparatu nie nosze od dawna bo nie widze sensu, a telefon nie chce zrobic, jakis blad kamery pisze.
Jednak za duzo tego energetyka wypilem. Czuje sie zle, zdenerwowanyzi taki bezsens istnienia czuje. Nic mi nie pasuje, niby fajna nuta jazzowa na uszach, ale nie pasuje mi. To mi sie zmienia ten nastruj znoe w ciagu 3min. Za malo mam abstynencji.
Od s.znow wlaczylem Nine Inch Nails, i powoli ten agresywny industrial zaczyna.mnie uspojajac. Tytul plyty Pretty Hate Machine , chyba mowi sam za siebie. Ogluszam sie tym. W domu puszcze sobie na glosnikach, dam koc na drzwi zeby rodzicow nie katowac taka glosna muzyka.
Siedziala kolo mnie taka na oko 16latka, odpicowana, blond loczki, nie sprawdzała czy przyciaga wzrok facetow. Olewala to. Bo ona wie ze przyciaga. Takie mi sie podobaja, wiem ze to ponad 2x mlodsze mi sie podobaja. Ta pierdolona kurwa terapeutka na Jagiellonskej szydzila ze mnie jak jej to powiedzialem. I ja mam do niej chodzic? Niedoczekanie!
Zalatwilem w tych kursach, podpis i sie dowiedzialem ze za bilety beda zwracac, i juz za szkolenia ok.400zl, to extra, to wyczytalem w regulaminie, dzis bylem podpidac papiery. Ogolnie dobrze, tyloo ja sie zle czuje. Jade do domu najebac sie lekqmi uspakajacymi. Z Wilanowa rezygnuje, wim ze bede zalowal, bo tylko w czwartki wstep free.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz