Fajnie ze dzis nie jest tak goraco! Jak patrze na ludzi w parku to wiekszosc raczej jest w towarzystwie i rozmawia. Nie to co ja, milczek.
Znowu zaczalem czuc te pustke! To objaw glodu narkotykowego. Mysle czy nie dowalic sobie energetyka. Ale wiem ze to cpunskie. I ze jak bede na oddziale odwykowym to nie bede mogl sobie sie napic. Moze lepiej sobie to zostawic na gorsze samopoczucie? Na wieksze parcie na kofeine, na zjebanie, a teraz jest dobrze, tylko chcialbym sobie poprawic nastroj...
O, mam przeciez.kawe w termosie!:-) Niedobra, ale jest, poprawic humor powinna. Tak mysle zeby jeszcze nie wracac do domu, a chcialbym cos zmienic, to moze sie gdzies rusze. Nie wiem, tradycyjnie traktem krolewskim? Tata cos tam chcial zebysmy sie przymierzyli wieczorem z.drabina do jednego drzewa, zeby je podwiazac albo przyciac. To zebym za pozno nie wrocil.
Kawa niedobra, musze inna kupowac! To jakas odmiana Nescafe. Te z pianka to kolejna niedobra. No ale zaraz, ona jest chyba przedwczorajsza, to jak ma byc dobra jak jest obnoszona. No ale lepsza taka niz zadna, hehe.
Ta.Toska mnie smedzi troche, moze zmienic? Ale na co, ostatnio nic mi nie pasowalo. A ze ona mi w miare pasi to jest cud wogole.
Tam mi brakuje zeby ktos mi odpisal... Moze poszukam w domu jakichs chatow i tam bede z ludzmi obcymi gadal? Tyljo gdzie znalezc zeby ktos byl choc troche podobny do mnie? Bo ja jestem przeciez strasznym outsiderem... Moze na jakichs forach zwiazanych z narkomania, ale nie z braniem rekraacyjnym a z leczeniem? To kogos z tematu by bylo fajnie poznac. A moze wogole do Badoo powrocic?
Zainstalowalem na komórce, ale nie widze zebym wyszukiwal znajomych po zdjeciach, co to to nie. Lepiej poszukam jakis moze chatow. Jest 18.18, urodziny godziny:-)
Moze do Ani napisać? Ale to to sa wogole stracone smsy, bo ona wogole prawie nie odpisuje.
Juz wiem, jutro musze pojechac do Lazienek. Tam jest ladnie i wiele miejsc do chodzenia, bo w tym Saskim to glowna aleja i tyle.
Kurcze tak chcialbym moc ogladac sobie ciekawe wciagajace filmy. Zeby je przezywac. Ale juz niedlugo juz moze to bedzie osiagalne, jak akodin we mnie i skutki po nim przestana dzialac. Jambym rzucil juz teraz, ze wogole nie bral, to nie wiem, moze za miesiac? Kurna, to w cholere czasu! Jak to przetrwac?...
O, jutro musze pojechac do Csw bo czwartek, lub do Zachety. No to juz mam 2miejsca.
A w piatek mamy podobniez spotkac sie z wujkiem i kuzynkami. Jeszcze niei wiadomo gdzie, czy na miescie gdzies na lodach, czy u cioci na Ursynowie. Rodzice, a.zwlaszcza mama oczywiscie pietrza problemy i wykazuje mama ogromne niezadowolenie, to paranoja, ja nie moge tego sluchac! Jeszcze to tym autorytatywnym nauczycielskim tonem. Oni kurna najmadrzejsi.
Co jakis czas to wychodzi.
Kurcze ze tez.mnie tak ciagle suszy! I to gardlo mnie drazni. Ale juz mniej niz wczoraj, to zasluga lekow.
Nie wiem, chyba trzeba sie ruszyc juz w kierunku domu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz