środa, 15 października 2014

Bezsens zycia.
Skonczyly sie ostatnie zajecia i czuje pustke. Nie to ze byly fajne takie albo ze tacy fajni ludzie, ale dawaly jakis rytm. Teraz czekam w parku na psychiatre, jeszcze troche mi zostalo czekania. Narzekam, ale mogloby  nie byc pogody i trza by gdzies wsiasc w autobus alboco. No wlasnie, co ja ze soba zrobie w te miesiace jak bedzie slota, deszcz, snieg, zimno? To mnie przeraza! A przede mna takie pol roku, zanim znow sie zrobi cieplo. Teraz pogoda i tak nas dopieszcza, bo jest wyjatkowo ladnie, cieplo, jest przeciez polowa pazdziernika.

Wlaczylem sobie muzyczke na uszy ale nic mi nie pasuje.
Powinienem sie cieszyc z tego co mam, inni maja gorzej a funkcjonuja. Moja mama ma np.gorzej bo jezdzi daleko do pracy.
Kurcze, chyba nie dam rady i kupie i zazyje akodin!  To zawsze sie jawi jako ostatnia deska ratunku.

Kupilem, ale przeplacilem o zlotowke. Bylem w kilku aptekach ale bylo drogo wszedzie. No i stracilem cierpliwość, w sumie mi jeszcze 2zostaly, to blad zrobilem, bo moze tam by bylo taniej. Ale za to mam duza siatke na segregator co mialem pod pacha, co mi na zajeciach dali i dzis juz musialem go zabrac do domu bo ostatnie zajecia.

Siedze pod urzedem gminy, jest tu cos w rodzaju fontanny, ale to jest zaniedbane, nie leci z tych otworow jak trzebA, pewno nikt tego nie konserwuje, to mnie smuci. A np.w parku na rynku przy kursie to dzis wlasnie byli jacys.specjalisci do fontanny i do wody olugocenskiej. Bylo tam zagrodzone i cos robili.

Kurcze, kolejny autobus mi odjezdza tam do lekarza, to bede musial isc piechota. Ale to blisko jest. Gorzej ze sie dupnie czuje. Kupilem ten Acodin ale nie zazylem, i cale szczescie,musze go oszczedzac. Bo do pieniedzy jeszcze troche czasu. Musze oszukac znow tate jak mnie wysle do dentysty to powiedziec ze mi zrobila, a nie pojsc. Tylko bede mial nie zrobione zeby, a zeby sa wazne... Ale cpanie tez jest wazne! Dobra, musze isc do tego psychiatry.
Najwazniejsze zebym dzis nie zazyl Aco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz