Czyli działa. Szkoda że ja zapomniałem o tej usłudze rok ważnosci konta. Ona kosztuje 3zł to mogłem ją włączyć zamiast wydawać na połączenie z Bok i doładowanie nędznych 2giga na rapidox.pl smsem. Się okazało że i tak mam tam 16giga i nie opłaca się kompletnie takimi nominałami doładowywać. Lepiej przelew za 5zł to nie 4 a chyba 15giga jest.
No proszę, niektóre słowa słownik pamięta, a inne ciągle problem. Ale największy problem jest z moim nastrojem a nie że słownikiem...
Jeszcze głowa mnie boli , wziąłem proszek ale zanim zadziała.... Czuję się paskudnie psychicznie teraz. Denerwuje mnie znów rozmowy rodziców, tata robi z siebie niezdarnego i nieśmiałego a mama się niecierpliwi. Dla mnie to wpieniające. To częste u nas .
Zaparzyłem sobie te yerba ale boję się że w tym stanie co teraz to nie pomoże już:-(
zjadłem pyszny jak zawsze obiad, to taka jasna strona rzeczywistości. Mama świetnie gotuje. Wypiłem te yerbę ale nic się nie dzieje. Zaparzyłem od razu druga, może pomoże. Takie wszystko smutne i nic mi się nie chce, nie mam na nic ochoty. To skutek myślę że tych napojów energetycznych co je piłem miesiąc albo 2 prawie codziennie. Ale wtedy pomagały... Na depresje. A chwilami działały rewelacyjnie. Włączyłem sobie muzyczkę, ale to teraz nie działa.
To trwanie w tym niebycie jest okropne. Ale przynajmniej odczuwam spokój:-)
zły mi podpowiada - weź Akodin. Ale to chory pomysł pod każdym względem. Ale bym się lepiej poczuł . Ale na chwilę i mało lepiej, o czym wręcz doskonale się przekonałem wczoraj jak wziąłem dzień po dniu i wogóle nie zadziałał. Tzn.prawie.
Dobrze że głowa przestała mnie boleć, to 1 pozytyw, nawet dwa bo drugi że działa na mnie spowrotem czysty paracetamol. Przed ośrodkiem jak piłem to musiałem brać mocniejsze na ból głowy typu podwójny nurofen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz