niedziela, 1 czerwca 2014

Kodusia działać zaczyna pięknie:-) Włączyłem sobie Air, tak mi się to zawsze z Viola kojarzy. Pojechalem na ten stadion,jestem tu,to wszystko jest zajebiscie ciekawe i fajne,jest tyle stanowisk z wynalazkami i urządzeniami, ale nic mnie nie interesuje:-( To dramat ze po kodusiu pisze ze mi źle i te uśmieszki- smutaski. Poszedłem na ten spacer po Pradze ale za późno się zebrałem i się zawróciłem. Wziąłem energetyka, to może coś pomoże...

Byłem na małej wystawie fotografii na Woli, mało było, najciekawsze ze to koło ul.Kolskiej tam gdzie izba wytrzezwien... Tam miałem znów te myśl żeby nie otworzyć drzwi i nie wejść ale pomysłalem ze musze przekraczac swoje granice, i ze jak teraz nie wejdę to następnym razem przy kolejnej galerii znowu nie wejdę. No i ze jak wejdę teraz to przekrocze pewna granice i do następnych też wejdę. Zrobiłem parę zdjęć bo było kilkanaście tylko tych fotografii, takich montazy.

Potem pędem wracałem na te zdjęcia Afryki. To było bardzo Ciekawe! Gość przez 1.5godz.non stop nawijał o swoich podróżach a na ekranie leciały zdjęcia. Bardzo ładne. Choć miałem tam kryzys w pewnym momencie ale wypilem kawę i przeszedl. Teraz kiepsko się znów czuje. Miałem kupę czasu do 705 no i wynik taki ze się denerwuje czy zdążę bo tramwajami naokoło zachciało mi się jechać... Taki zjebany psychicznie się czuje. To Depresja, nie zmęczenie raczej, i nie ten pierdzielony głód narkotykowy co pierdziela terapeuci bo jaki głód jak ja zaćpamy ... Pocieszam się ze skoro dziś było slabo po ak.to jutro dzień po będzie doskonale. I nadzieja należy żyć !

Coś bym więcej o tym pokazie zdjęć napisał ale jakoś tak... Na pewno to był najlepszy punkt dzisiejszego dnia. Ale zdjęcia żadnego nie zrobiłem bo nie było jak.
Teraz jedzie 705 taka młoda mama z dzieckiem w wozku, podoba mi się, na kolczyk w brwiach i ustach i jest bardzo chuda. Takie chude jak narkomanki mi się podobają... Taki mam dziwny gust :-) Ale tak się jej przyjrzalem wnikliwiej to ona dziwna te twarz ma,
wcale nie jest ładna wg.ogólnych kryteriów,tylko mnie się podoba. Ale ze ma dziecko to nasz wzrok nie spotkał się ani razu niestety...

Bateria w tamtym tel.nowym już mi dawno padla. Ja nie wiem czy nie trza namawiać tate na kupno nowej bo to paranoja jak nawet na 1 dzień nie starcza. No ale słuchawki ważniejsze i tata dziś w sklepie zagaił rozmowę ze chyba chce mi kupić ...

Aha, izbym zapomniał o ważnej rzeczy, chlac mi się dziś chciało i to bardzo! Był moment ze się zastanawialem czy nie kupić piwa i ukradkiem potem w domu wypić. To niedobrze. Bardzo. Może jednak ten stan mój to głód jest jak terapeuci mówią ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz