Cos jest ewidentnie nie tak... Minal mi ten stan uniesienia,co za szkoda. No coz,nie mozna niestety tak sie czuc stale. A szkoda! Moze to te tlumy w Wilanowie tak na mnie zadzialaly? Bo jest straszna masa ludzi... Choc park jest duzy to sie gubia,ale np.lawek jest multum a ciezko znalezc wolna bo tak duzo ludu jest. Wlaczylem se na powrot muzyczke,Dauwd,ambientowo bardziej.
No i spacer po Wilanowie zaliczony :-) choc planuje tu przyjechac za tydzien zeby nie bylo tyle ludu bo dzis gigantyczne ilosci! To bylo do przewidzenia,heh,ludzie maja wolne,park za darmo to przyszli,bylo wiecej takich cwaniakow jak ja co chcieli oszczedzic 5zl. :-)trza do domu jechac by skosic trawnik,bo wprawdzie kosilem dopiero co ale ustalilismy z ojcem ze trza poprawic bo po pierwszym koszeniu tego roku trawa byla za duza i sie zle skosila. Ten stan euforii mi minal niestety jak tylko zobaczylem te tlumy,szkoda...
Wracam 116,jakos tak mi smetnie... No coz,trza zaplacic za kilkugodzinna chemiczna euforie! Ale kodus zwykle dziala wiele godzin,to mysle ze i tym razem mnie nie zawiedzie:) A moze to z braku jedzenia? W sumie wszamalbym chętnie czekoladkę :)
Ze zmian to powoli się przyzwyczajam do pisania ze słownikiem w tamtym drugim telefonie co ma niewygodne klawisze. Ale w tym pisze normalnie wciaz,tak mi sie lepiej pisze. Choc probowalem przed chwila,ale bez powodzenia. Bo jak wiadomo tego bloga pisze przez komorke:)
Oo,na Nowym Swiecie kawiarnie wyniosly sie zupelnie na ulice,to mily widok:) Tacy kolorowi ludzie pijacy kawe lub piwo,ale kulturalni,dobrze ubranito mi sie podoba.
Wysiadlem zeby sie przejsc po trakcie krolewskim bo tam zagrodzone dla aut a duzo ludzi. Fajnie popatrzylem sobie na ludzi,i na mlode dziewczeta:) Porobilem jeszcze troche zdjec temu wesolemu tlumowi,tlumu,nie wiem jak odmienic;)
Wsadzilem kompletnie nowe baterie alkaliczne Duracel,czyli dobre,troche zdjec porobilem,moze wiecej niz na tych starych akumulatorkach i juz krzyczy ze slaba bateria,z tym aparatem jest cos nie tak na bank po prostu! Znow musze kombinowac,podladowywac je w ladowarce,co za! Dobrze ze jutro tata mi przeleje kase na te akumulatorki... Mam tylko nadzieje ze beda dobre dla tego aparatu foto...
Hej,na przystanku grali goscie na gitarze,to im strzelilem fotke z autobusu jak odjezdzal,to niecodzienny widok na przystanku;) Smiali sie,to mile,to ja tez sie usmiechnalem:)
Teraz sobie przypomnialem ze mialem dzis w nocy zajebiste sny! Takie przygodowe,fajne,podroznicze,mysle ze TO wlasnie moze byc powodem mego dobrego dzis samopoczucia! Bo podswiadomie myslalem o nich przez caly dzien,a dopiero teraz sobie to uswiadomilem! Po prawdzie to po Akodinie ja zawsze wspominam ostatnie sny,...to w koncu opiat-psychodelik:) Ale do halunow na duzych dawkach mnie nie ciagnie,cale szczescie:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz