niedziela, 28 września 2014

Wszystko jest takie straszne. Zapazylem sobie yerba mate ale nic nie dala energii, tylko teraz mam leki przez nia. Chyba wezme Mirtor uspakajajacy i znow sie poloze. Jest taka piekna pogoda a ja chce lezec. 


Jest tak.strasznie goraco w autobusie. Ja mam kurtke i bluze. Nie zdejme bo siedzi ktos obok mnie to za duzo wiercania sie, no i jak otwiera drzwi na przystankach to wieje chlod. No ale co, lepiej sie pocic? Ten Aphex Twin jest bardzo dziwny, chwilami fajny, ale chwilami ciezko to wytrzymac.
Moj stan jest taki wlasnie ze ciezko wytrzymac kazda chwile, probuje przetrwac do nastepnej. To jest wlasnie depresja!
to bylo wczoraj.

dzis wstalem na ranna msze, ale potem sie polozylem bo wszystko wydaje sie takie bez sensu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz