wtorek, 30 września 2014

Dzis mialem hardcorowe sny. Bylem w jakiejs machinie smierci, mialem podac imie jakies dziewczyny na B, nie wiem o co chodzilo, mialem kilka prob kiedy podawale to imie i maszyna sie zatrzymywala. Robaki wylazily mi ze skory a w to miejsce wbijaly sie igly strzykawek. Ta maszyna zabierala mi powietrze, jakbym sie topil w niej. Przez pare razy podalem zle imie az mnie usmiercila. To bylo straszne. W tym momencie sie obudzilem. Ale obudzilem sie dziwnie spokojny, jakbym przezyl jakis proroczy sen. To slowo ktore mialem podac to zdajsie Sinking tj.topic po angielsku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz